Wpisy
Chcialam tylko OFICJALNIE poinformowac,
ze w zwiazku z problemami technicznymi,
nie jestem w stanie publikowac moich wpisow.
Nie wiem jak dlugo to potrwa,
odczekamy - zobaczymy.
Do milego zobaczenia, Iza
Bedac na zakupach, kupuje sobie czasami, oprocz
wielu innych warzyw marchewke i seler.
Uwielbiam surowki z tych wlasnie warzyw.
Przepyszne sa one z dodatkiem jogurtu,
quarku czy oczywiscie majonezu.
Ostatnio gdzies tam na obcojezycznym
blogu znalazlam przepis na podrabiany
majonez.
Zaciekawiona wyprobowalam,
niestety nie zapisalam tej strony i teraz
przepis bedzie taki "na oko".
200 g serka wiejskiego ziarnistego
1 ugotowane jajko
lyzka musztardy
sok z cytryny do smaku
sol
pieprz
Wszystkie skladniki wkladamy do mixsera
i mksujemy tak dlugo,
az zrobi sie gladka masa.
"Majonez" mozna oczywiscie przez pare
dni przechowywac w lodowce.
Nastepnym razem wyprobuje ten
przepis z quarkiem.
Müsli to rodem ze Szwajcarii, "stworzone"
zostalo przez M.O. Bircher -Benner.
Podawal on je swoim pacjentom w sanatorium
w trakcie diety pelnowartosciowej.
Tak samo jak przy innych owsiankach,
przepisow na to müsli jest mnostwo.
U mnie jest dzisiaj podejscie
pierwsze, ale mysle ze nie ostanie.
Owsianke przygotowalam sobie i mezowi
juz wczoraj wieczorem.
Dzisiaj natomiast byla degustacja.
Jakie dooobre, pyszne, pyszne, pyszne!
Przepis na jedna porcje:
30 g platkow owsianych gruboziarnistych
20 g soku z jablka i mango
100 g Quarku lub serka homogenizowanego
1/2 startego jablka
100 g pokrojonego w drobna kostke ananasa
( moga byc OCZYWISCIE inne owoce )
20 g mieszanki studenckiej
Platki zalewamy sokiem i odrobina wody.
Mieszamy z Quarkiem i startym
jablkiem.
Na przygotowane müsli wkladamy
owoce i orzechy.
Wstawiamy na noc do lodowki.
Rano . . . . .
Nie mam czasu na pisanie,
musze jesc ;)
Znow byli goscie.
Skorzystalismy jeszcze z ladnej pogody i grilowalismy.
Podwieczorek rowniez przygotowalam.
Taka tam mieszanina z ciasteczkami.
ciastka oreo
quark lub serek homegonizowany
czeresnie z kompotu
cukier
Ciasteczka wrzucamy do woreczka foliowego
i rozdrabniamy przy pomocy walka do ciasta.
Czeresnie odcedzamy. Quark miksujemy z cukrem.
Na dno pucharkow wsypujemy troche pokruszonych
ciasteczka, na nie nakladamy pare czeresni.
Tak powtarzamy po jeszcze jednej warstwie.
Deser wstawiamy na 3 - 4 godziny do lodowki.
czerwona soczewica
tunczyk w sosie wlasnym
pomidor papryka zolta
sol, pieprz
oliwa z oliwek
sok z cytryny
Soczewice wsypujemy do sitka
i dokladnie pluczemy. Do garnka wlewamy
wode, wrzucamy soczewice i wstawiamy do gotowania.
Soczewice gotujemy lekko al dente,
odcedzamy i odstawiamy na bok.
Pomidora i papryke kroimy, wrzucamy do salaterki.
Dodajemy odcedzonego tunczyka i ostygnieta
soczewice.
Calosc mieszamy z przyprawami, olejem i sokiem z cytryny.
Taki sobie tam szybki koktajl,
z reszty owocow ze sniadania,
a takze z dodatkiem odrobiny mleka
i odzywki bialkowej.
Nie jestem zwolennikiem takich rzeczy.
Jak ktos mi zrobi, to owszem.
Tym razem jednak, chcialam i ja sobie cos
takiego zrobic.
To byl moj probny i przyznam,
ze nawet, nawet.
1/4 mango
2 nektarynki
1 lyzka odzywki bialkowej - waniljowej
ok. 1/2 szklanki mleka
Wszystkie skladniki miksujemy w mikserze.
Wszystko!
. . . pomidory, cukinia i mozzarella.
Wszystkie te skladniki i pare jeszcze
innych sa zawartoscia salatki,
ktora podpatrzylam na blogu
Gotuje bo lubie.
1 torebka ugotowanej kaszy jaglanej
pomidorki koktajlowe
cukinia
mozzarella
suszone pomidory
listki bazylii
oliwa z oliwek
sol
pieprz
aceto balsamico
Cukinie kroimy w cwiartki, zalewamy
oliwa z oliwek, doprawiamy sola i pieprzem,
mieszamy i pieczemy w piekarniku, az cukinia
lekko sie zarumieni.
Odstawic do ostygniecia.
Suszone pomidory zalewamy wrzatkiem
i moczymy przez pare minut,
tak aby zmiekly, nastepnie kroimy.
Pomidorki koktajlowe kroimy w plastry,
mozzarelle w kostke
a bazylie drobno siekamy.
Wszystkie przygotowane skladniki mieszamy
z ugotowana kasza.
Doprawiamy sola i pieprzem,
dodajemy eventualnie odrobine oliwy i balsamico.
. . . juz po urlopie.
Tak szybko minely te dwa tygodnie,
a tyle bylo przygotowan.
Dobra wiadomosc - za tydzien mam znow
dwa tygodnie urlopu ; )
Dzisiaj przepyszny proteinowy omlet,
ktory przygotowala mi moja siostra.
Tak mi posmakowal, ze gosci
regularnie na moim talerzu.
2 jajka
1 kopiasta lyzka maki owsianej*
lyzka wody
olej rzepakowy
jogurt
odzywka bialkowa
duzo owocow
Ja najpierw przygotowuje sos ;
mieszam po prostu jogurt z odzywka
i odstawiam na bok.
Nastepnie kroje owoce,
jakie tylko posiadam w domu.
Teraz zabieram sie za omleta.
Make owsiana mozna oczywiscie kupic,
ale ja przygotowuje ja sama.
Platki wrzucam do wysokiego naczynia
i rozdrabniam blenderem.
Zawsze robie troche wiecej, tak aby miec
na zapas.
Jajka dzielimy.
Bialka ubijamy na sztywna piane,
dodajemy pozostale skladniki,
ktore dokladnie mieszamy lyzka.
Patelnie smarujemy chusteczka nasaczona
olejem.
Na rozgrzana patelnie wlewamy mase,
gdy tylko sie delikatnie zetnie przekladamy
omleta na druga strone.
Gotowego omleta wylozyc na talerz,
posmarowac sosem jogurtowym
i posypac owocami.
. . . mmmmhmmhmhmhmhm!
Swietne i szybkie sniadanie.
Jedno z lepszych jakie mozna sobie
zrobic po treningu.
2 jajka
sol
swieza bazylia
pomidorki koktajlowe
rucola
odrobine oleju do posmarowania patelni
Jajka roztrzepujemy widelcem, dodajemy
rozdrobniona w palcach bazylie, mase
doprawiamy sola. Patelnie smarujemy
papierkiem nasaczonym oliwa, nastepnie ja nagrzewamy.
Wlewamy mase jajeczna, gdy sie zetnie
przewracamy i smazymy jeszcze chwile
z drugiej strony. Na omleta nalozyc
sporo pokrojonej w mniejsze kawalki rucoli i pomidorki.
Jakos tak ostatniego czasu przygotowuje sobie takie
smakolyki, a raczej ciasto na takie smakolyki,
dnia poprzedniego, wieczorem.
O poranku, na drugi dzien, wyciagam
z lodowki pojemnik i smaze
te cudenka !
200 g maki orkiszowej
60 g platkow owsianych
2 jajka
250 ml mleka ( u mnie sojowe )
1 paczuszka proszku do pieczenia
1 lyzka brazowego cukru
maslo do smazenia
Wszystkie skladniki dokladnie mieszamy,
tak aby wyszla gesta i jednolita masa.
Pancakesy smazymy na rozgrzanej
patelni, na masle i na zmniejszonym
ogniu.
Trzeba uwazac, aby maslo sie nie przypalilo.
Placuszki podajemy ze swiezymi owocami.